• Uncategorized

    8 miesięcy później

    Kiedy dodawałam tu ostatni post po powrocie z wakacji, nie sądziłam, że kolejny raz odezwę się… 8 miesięcy później. To długi czas, podczas którego mogłabym napisać wiele, dodać wpisy o co najmniej jeszcze 3 wycieczkach, podzielić się wrażeniami i przemyśleniami z całego roku, poopowiadać o planach na 2020 i zrobić pewnie jeszcze tysiąc innych rzeczy. Ale tak się nie stało. O tym, że moja systematyczność w pisaniu i zapał do tworzenia są jakie są, wiedziałam od dawna. Najlepszą opcją dla mnie byłoby: wpaść na pomysł -> przejść do realizacji Tymczasem, wygląda to mniej więcej tak: pomysł -> myśli “spoko? nie spoko? może tak? e, lepiej nie” -> odrzucenie w kąt…